25 marca 2018

Alex!

MOTTO: ''My happy little pill, take me away, dry my eyes, bring colour to my skies''
IMIĘ: Obdarzono go jakże cudnym imieniem Alexander. Pies uważa jednak, że jest ono staroświeckie, skraca więc je do prostego Alex i takim mianem się przedstawia.
WIEK: Starość, nie radość - trzy lata na karku.
PŁEĆ: Oczywiście jest transwestytą. Podoba mu się malowanie psich pazurów w kolorowych barwach i udaje, że jest suczką.
A tak serio, to oprócz wielu myśli typu ''co by było gdybym był suczką?'' jest psem. Stety lub niestety.
STANOWISKO: Udaje, że jest seksowną sekretarką przed Benem (( ͡° ͜ʖ ͡°)), ale w rzeczywistości szczególne predyspozycje ma w  kierunku medycznym - uznał, że talent nie może się zmarnować, jeśli ma uratować komuś życie, został więc sforowym chirurgiem.
RANGA: Członek sfory.
OSIEDLE: Vie.
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: W hotelu.
CHARAKTER: Alex zdecydowanie należy do osób o wyjątkowo ekstrawertycznym charakterze. Nie można powiedzieć, że w jego przypadku to złe - wręcz przeciwnie, dzięki jego charakterze samiec ten ma zdolność dogadania się z każdym, z kim ma do czynienia. Jest wyjątkowo spokojny i cierpliwy, potrafi w każdej sytuacji zachować zimną krew i stosunkowo trudno wyprowadzić go z równowagi - jednak jeśli ci się to uda, możesz liczyć, że trudno z nim wygrać. Niestety, potrafi być wyjątkowo wredny i agresywny, pod warunkiem, że jesteś w stanie wywołać w nim tak ogromną złość. 
Ma skłonności do tego, że zawsze wszystko analizuje. Niestety przez to jest wyjątkowo niezdecydowany, ponieważ będąc zmuszony do wybrania odpowiedzi a lub b, wybierze c, nie mogąc się zdecydować pomiędzy dwoma propozycjami. Zawsze wszystko rozkłada na czynniki pierwsze, chcąc zobaczyć, co będzie dla niego najkorzystniejszą opcją. 
 Jest wyjątkowo tolerancyjny i co byś mu nie wyznał, zawsze zareaguje ze spokojem i zrozumieniem, nawet, jeśli niezbyt mu się to podoba. Stara się zawsze postawić w sytuacji swojego rozmówcy, jednak w zamian oczekuje tego samego - tolerancji i zrozumienia. Jest osobnikiem orientacji homoseksualnej, a skoro to nie jego wybór (jak niestety myślą inni) oczekuje, że jego towarzysze będą tolerować go takim, jakim jest. 
Jest sympatyczny dla wszystkich, jednak niewielu ma okazję zobaczyć, jakim Alex jest w rzeczywistości. Kiedy czuje się przy kimś swobodnie, daje mu to odczuć na wszelkie sposoby - jest wtedy wesoły, lubi żartować, ma dystans do siebie i swoich dowcipów. Nieważne, z kim ma do czynienia, zawsze stara się pomóc mu w potrzebie, a jeśli jest przygnębiony - rozweselić. Wiele osób traktuje go jako swojego prywatnego psychologa, wiedząc, że Alex zawsze ich wysłucha, pomoże na miarę swoich możliwości, doradzi i wesprze, a ma do tego wyjątkowy dar. 
Niestety, największą wadą tego psa jest chyba fakt, że nie umie nawiązywać znajomości. Tak, dobrze czytacie. Choć prezentuje się zawsze pogodnym i sympatycznym, który potrafi dogadać się z każdym, nie umie utrzymywać znajomości przez dłuższy czas. Fakt faktem pomoże każdemu, jednak w rozmowie o sobie jest zamknięty, a jego podświadomość podpowiada mu ''nie mów, i tak nikogo to nie obchodzi''. Można go więc uznać za nieco tajemniczego, w końcu choćbyś przycisnął go do ściany, Alex i tak nie wyzna ci z czym ma problem, czy jaka jest jego przeszłość. Nienawidzi rozmawiać o swoich uczuciach, a każde negatywne słowo długo rozpamiętuje. Niestety pochwały skierowane w jego stronę szybko zapomina, a przez wady potrafi szlochać po nocach, nie mogąc się pogodzić, że tak jest. Można więc uznać, że husky ma w rzeczywistości niskie poczucie wartości, co jest zgodne z prawdą - trzeba przy nim uważać na słowa, bowiem przez jedno słowo za dużo można mocno go zranić.
APARYCJA:
- rasa: Można powiedzieć, że jest mieszańcem. W jego krwi przewijały się drobne kundle, które zabawiały z rodowodowymi suczkami... I, no właśnie. Alex najwięcej we krwi ma husky'ego syberyjskiego. Rasowcem jednak z pewnością nie jest.
- wygląd ogólny: Alex posiada raczej smukłą budowę ciała. Jest dość wysokim przedstawicielem gatunku, co dodaje jego sylwetce nieco chuderlawego charakteru i głównie optycznie jest wyszczuplany, choć posiada wagę odpowiednią do wzrostu. Ma raczej krótszy pysk, a na czarny nos często spadają mu nerdowskie okulary znalezione kiedyś na... ludzkim śmietniku, z którymi nienawidzi się rozstawać. W jego wyglądzie największą uwagę przykuwają oczy, w kolorze intensywnego błękitu, które wydają się przenikać twoją duszę na wylot. Większość osób jednak mówi, że mimo lodowej barwy tęczówki, zazwyczaj ma wyjątkowo przyjacielski wzrok, który aż zachęca do nawiązania rozmowy z psem. Ma szpiczaste, postawione uszy i opuszczony ogon. W jego sierści dominują raczej kolory szarości i czarnego, wraz z białym pyskiem i części klatki piersiowej.
- sprawność: Pies ten nie jest raczej uzdolniony fizycznie, można wręcz powiedzieć, że przeciętnie. Nie jest szczególnie usportowiony, a skupia się głównie na rozwoju umysłowym. Jest świetnym lekarzem, potrafi się wypowiedzieć w praktycznie każdym temacie, przez co może dogadać się z każdym i jest z tego naprawdę zadowolony, niepotrzebna jest mu więc do życia sprawność fizyczna.
- waga i wzrost: 60 centymetrów (co czyni go dość wysokim przedstawicielem gatunku) wraz z 25 kilogramami wagi odpowiednimi do wzrostu.
- głos: Troye Sivan
HISTORIA: Urodzony 1 grudnia 2015 roku w niewielkiej wsi (potocznie zwanej zadupiem), jako syn dwóch huskych. Miot był wpadką, na szczęście właściciele obu psów byli odpowiedzialnymi ludźmi, a gdy szczenięta się urodziły, pragnęli posłać ich do dobrych domów. Alex trafił jako młode szczenię do pewnego samotnego mężczyzny, który prezentował się jako odpowiedzialny człowiek potrafiący zajmować się zwierzęciem. I faktycznie, na początku wszystko było tak, jak miało być - pies był szczęśliwy u boku właściciela, a mężczyzna poświęcał mu dużo czasu. W ciągu roku jednak zmienił się status związku mężczyzny, który ze szczęśliwego singla z psem przeszedł do bliskiej relacji z kobietą. Alex był szczęśliwy wraz ze swoim właścicielem, kiedy widział, jak ten blisko jest ze swoją dziewczyną. Ba, nie przeszkadzało mu na początku nawet szczególnie to, że jego pan poświęca mu mniej czasu.
Schody zaczęły się dopiero w momencie, kiedy dziewczyna właściciela samca zaszła w ciążę. Oboje od razu zaczęli planować ślub, byli naprawdę blisko, niestety Alex obrywał rykoszetem. Właściciel zaczął o nim zapominać i nie poświęcać mu uwagi, nawet jeśli pies atencyjnie go zaczepiał - zazwyczaj zostawał wtedy odtrącony i przegoniony. Kiedy urodziło się dziecko, husky został tylko zbędnym problemem dla obojga. W momencie, kiedy dziecko zaczęło bać się Alexa, który chciał zapoznać się z sytuacją i dokładnie obejrzeć nowego członka rodziny, oboje właścicieli podjęło decyzję.
Alexander, choć myślał, że jego pan darzył go bezgraniczną miłością, został przywiązany do drzewa i zostawiony na pewną śmierć w samotności. Warując przy drzewie i czekając na powrót swojego pana czekał kilka dni, aż nie zobaczył go wygłodzonego i odwodnionego pewien grzybiarz, który akurat spacerował po lesie. W ten sposób pies trafił do schroniska, a osoba chętna na jego adopcję znalazła się całkiem szybko - była to nieco starsza, samotna wdowa, która chciała posiadać wiernego przyjaciela do końca życia.
Pies był pewien, że wreszcie może być szczęśliwy do końca swoich dni. Staruszka była wyjątkowo ciepłą i kochającą osobowością, podobnie jak jej rodzina, która często przynosiła Alexowi przysmaki. Czuł się kochany w nowej rodzinie, szybko się przywiązując do nowych ludzi wokół niego. 
Najwyraźniej jednak nie było dane mu być szczęśliwym. Jego przeszłość nie miała happy endu - staruszka, która się nim zajmowała, zmarła w sposób naturalny. Pies trafił więc do rodziny staruszki, i choć jego właściciele naprawdę się starali, to jednak nie potrafił się tam zadomowić i pogodzić ze stratą swojej pani. Kiedy nadarzyła się więc okazja, postanowił, że zaryzykuje... i uciekł z domu, na wolność. Chciał spróbować życia jako dziki pies, uciekając przed hyclami i nie chcąc znowu być osamotniony przez ludzi. Nie musiał nawet długo podróżować - dotarł na tereny Kingdom of Dogs, gdzie został sforowym lekarzem.
RODZINA: Raczej nie pamiętał członków swojej rodziny. Wie tylko, że był wpadką dwóch huskych mieszkających na wsi i miał trójkę rodzeństwa.
PARTNER: Zdarzało mu się sypiać z pojedynczymi psami, jednak nie przepada za mieszaniem się w stałe związki. Oczywiście w słowie ''pies'' nie chodzi mi o sam gatunek, który byłby przecież oczywisty - chodzi mi jak najbardziej o płeć. Alexander jest przedstawicielem orientacji homoseksualnej i nie może nic z tym zrobić, bowiem to nie jego wybór - nie czuje pociągu do suczek.
POTOMSTWO: Wiele osób nie toleruje adoptowanie potomstwa przez osoby homoseksualne, co nieco przeszkadza Alexowi, który ma miękkie serce i uwielbia dzieci. Na potomstwo więc raczej nie ma co liczyć - chociaż, kto go wie.
EKWIPUNEK: Brak.
ZŁOTO: 10
PD: 0
TOWARZYSZ: Brak.
WŁAŚCICIEL: nothing. [H] || Omega [DG] || ciurakelnaruciakel@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz