Wystarczy napisać formularz i dołączyć go do formularza zgłoszeniowego postaci.
Na początek każdy może mieć jednego towarzysza, z czasem może się to zmienić, maksymalnie dwójka towarzyszy.
Gammy od jednego do trzech towarzyszy.
Bety od jednego do czterech towarzyszy.
Alfy mogą posiadać od jednego do pięciu towarzyszy.
Mały towarzysz - można posiadać go od przybycia do sfory, niezależnie od ilości posiadanego doświadczenie (np. królik, mysz).
Średni towarzysz - by go posiadać, należy mieć w sforze przynajmniej miesiąc stażu i 50 punktów doświadczenia (np. lis, wilk).
Duży towarzysz - aby takiego mieć, trzeba do sfory należeć co najmniej dwa miesiące oraz posiadać minimum 75 punktów doświadczenia (np. tygrys, koń).
Wielki towarzysz - takiego mogą posiadać jedynie wybrani, należy wykonać zadania, które nada alfa (administrator), a oprócz tego być w sforze chociaż trzy miesiące i mieć ponad 100 punktów doświadczenia (np. słoń).
wykres przedstawiający maksymalną wielkość każdego rodzaju towarzysza
(c) Suzaan
Zdjęcie:
Imię:
Płeć:
Wiek:
Rasa:
Charakter:
Umiejętności:
Historia:
Właściciel: (Imię psa)
Płeć: Samica
Wiek: 3 lata
Rasa: Uszatka zwyczajna
Charakter: Miła, posłuszna i bardzo grzeczna, niekiedy wybuchowa
Historia: No nie ma co opowiadać, gdy mała polecić na polowanie zobaczyła rannego psa więc podleciała i się z nim zaprzyjaźniła
Właściciel: Verde
Imię: Źrebak który jest widoczny na powyższym zdjęciu miał wiele imion, przydomków czy Bóg wie czego jeszcze. Zaczęło się od Brooklyn, ale zostało zapomniane gdzieś podczas jego ucieczki z domu. Zresztą wydawało mu się zbyt dziewczęce. Miał jeszcze Deana, ale znienawidził je, jak spotkał wilka o takim samym imieniu który chciał go zabić. Przedostatnie to Hamilton, o nim... No po prostu zapomniał po wypadku. No i jest. Ash, nadane przez siebie samego. Skraca je do... Nie ma w sumie do czego je skracać. Możesz czasem żartobliwie powiedzieć Szz, czy Akysz, chociaż przyjęło się to, że Husi mówi na niego Tęczuś.
Płeć: Wszystkie imiona podane powyżej wskazują na jedno. No dobra. Może Brooklyn może zmylić. Ale jest ogier. A konkretniej mały ogierek. Więc lepiej nie pomylić go z klaczką.
Wiek: Nie wygląda, bo jest dalej z wyglądu małym, świeżo narodzonym kurduplem, ale niedługo dobije roku.
Rasa: Jest to koń. Rasę trudno wskazać. Mieszanka wybuchowa.
Charakter: Ash jest bardzo pewny siebie i odważny. Skoczy w ogień, aby uratować bliską osobę, nigdy w siebie nie wątpi, co może kiedy go zwieść. Jest też przyjacielski i miły. No i teŻ ufny. Głównie dlatego jest tutaj teraz. Bo zaufał Husi. Nie potrafi usiedzieć w miejscu. Wolał by policzyć wszystkie ziarenka piasku na wszystkich plażach na świecie niż przez jeden dzień siedzieć i nic nie robić. Może gadać i gadać i gadać i gadać i nie przestawać. Naprawdę. Jest też silny jak na młody wiek. Mówię prawdę i tylko prawdę. No a w sumie. Sami go poznajcie.
Umiejętności: Może kopnąć. Może ugryźć. Może coś pociągnąć, na przykład jakiś wóz czy coś. Na razie psa nie uniesie, ale kiedyś raczej będzie woził Hus na grzbiecie. Potrafi mówić, potrafi liczyć. No jest stworzeniem, zrobi większość rzeczy, tylko trzeba zwracać uwagę na to, że ma kopyta, nie łapy, nie ręce, więc herbatki ci nie zaparzy.
Historia: Normalny, normalniutki dzionek. Klaczka miała urodzić. No i urodziła. Ogólnie pseudohodowla nie. Właściciele tej pseudohodowli postanowili zamknąć stajnie a konie oddać na rzeź. No to taki Brooklyn wtedy uciekł. I mu się udało. Miał wiele przygód, wędrował stąd tam, miał wiele wcieleń. W końcu przez przypadek spadł z małej skarpy, klifu no i mocno walnął łbem o ziemię. Na szczęście stracił tylko pamięć. Miał też trochę siniaków, prawda. Ale przeżył, przeżył dzięki Husniye która go znalazła.
Właściciel: Husniye traktuje bardziej jak przyjaciółkę, ale tak, można powiedzieć, że jego właścicielką jest sunia Husniye.
Gammy od jednego do trzech towarzyszy.
Bety od jednego do czterech towarzyszy.
Alfy mogą posiadać od jednego do pięciu towarzyszy.
Mały towarzysz - można posiadać go od przybycia do sfory, niezależnie od ilości posiadanego doświadczenie (np. królik, mysz).
Średni towarzysz - by go posiadać, należy mieć w sforze przynajmniej miesiąc stażu i 50 punktów doświadczenia (np. lis, wilk).
Duży towarzysz - aby takiego mieć, trzeba do sfory należeć co najmniej dwa miesiące oraz posiadać minimum 75 punktów doświadczenia (np. tygrys, koń).
Wielki towarzysz - takiego mogą posiadać jedynie wybrani, należy wykonać zadania, które nada alfa (administrator), a oprócz tego być w sforze chociaż trzy miesiące i mieć ponad 100 punktów doświadczenia (np. słoń).
wykres przedstawiający maksymalną wielkość każdego rodzaju towarzysza
(c) Suzaan
Formularz dla towarzysza
Imię:
Płeć:
Wiek:
Rasa:
Charakter:
Umiejętności:
Historia:
Właściciel: (Imię psa)
Towarzysze
Imię: OminakashiPłeć: Samica
Wiek: 3 lata
Rasa: Uszatka zwyczajna
Charakter: Miła, posłuszna i bardzo grzeczna, niekiedy wybuchowa
Historia: No nie ma co opowiadać, gdy mała polecić na polowanie zobaczyła rannego psa więc podleciała i się z nim zaprzyjaźniła
Właściciel: Verde
Imię: Źrebak który jest widoczny na powyższym zdjęciu miał wiele imion, przydomków czy Bóg wie czego jeszcze. Zaczęło się od Brooklyn, ale zostało zapomniane gdzieś podczas jego ucieczki z domu. Zresztą wydawało mu się zbyt dziewczęce. Miał jeszcze Deana, ale znienawidził je, jak spotkał wilka o takim samym imieniu który chciał go zabić. Przedostatnie to Hamilton, o nim... No po prostu zapomniał po wypadku. No i jest. Ash, nadane przez siebie samego. Skraca je do... Nie ma w sumie do czego je skracać. Możesz czasem żartobliwie powiedzieć Szz, czy Akysz, chociaż przyjęło się to, że Husi mówi na niego Tęczuś.
Płeć: Wszystkie imiona podane powyżej wskazują na jedno. No dobra. Może Brooklyn może zmylić. Ale jest ogier. A konkretniej mały ogierek. Więc lepiej nie pomylić go z klaczką.
Wiek: Nie wygląda, bo jest dalej z wyglądu małym, świeżo narodzonym kurduplem, ale niedługo dobije roku.
Rasa: Jest to koń. Rasę trudno wskazać. Mieszanka wybuchowa.
Charakter: Ash jest bardzo pewny siebie i odważny. Skoczy w ogień, aby uratować bliską osobę, nigdy w siebie nie wątpi, co może kiedy go zwieść. Jest też przyjacielski i miły. No i teŻ ufny. Głównie dlatego jest tutaj teraz. Bo zaufał Husi. Nie potrafi usiedzieć w miejscu. Wolał by policzyć wszystkie ziarenka piasku na wszystkich plażach na świecie niż przez jeden dzień siedzieć i nic nie robić. Może gadać i gadać i gadać i gadać i nie przestawać. Naprawdę. Jest też silny jak na młody wiek. Mówię prawdę i tylko prawdę. No a w sumie. Sami go poznajcie.
Umiejętności: Może kopnąć. Może ugryźć. Może coś pociągnąć, na przykład jakiś wóz czy coś. Na razie psa nie uniesie, ale kiedyś raczej będzie woził Hus na grzbiecie. Potrafi mówić, potrafi liczyć. No jest stworzeniem, zrobi większość rzeczy, tylko trzeba zwracać uwagę na to, że ma kopyta, nie łapy, nie ręce, więc herbatki ci nie zaparzy.
Historia: Normalny, normalniutki dzionek. Klaczka miała urodzić. No i urodziła. Ogólnie pseudohodowla nie. Właściciele tej pseudohodowli postanowili zamknąć stajnie a konie oddać na rzeź. No to taki Brooklyn wtedy uciekł. I mu się udało. Miał wiele przygód, wędrował stąd tam, miał wiele wcieleń. W końcu przez przypadek spadł z małej skarpy, klifu no i mocno walnął łbem o ziemię. Na szczęście stracił tylko pamięć. Miał też trochę siniaków, prawda. Ale przeżył, przeżył dzięki Husniye która go znalazła.
Właściciel: Husniye traktuje bardziej jak przyjaciółkę, ale tak, można powiedzieć, że jego właścicielką jest sunia Husniye.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz