23 grudnia 2017

Husniye!

MOTTO: "Czas tracony z przyjemnością nie jest czasem straconym" Thomas Eliot
IMIĘ: Wyobraźnia jej mamy nie znała granic, wymyśliła oryginalne imiona dla dziesiątki szczeniąt, suni trafiło się akurat Husniye. Skraca je na wiele sposobów m.in HusiNiyeSni i wiele, wiele więcej. 
WIEK: Trzy latka już stukneły. 
PŁEĆ: Sunia, sunia
STANOWISKO: Lekarz-psycholog 
RANGA: Członek sfory
NUMER DOMKU: Trafił się jej domek numer dwa
CHARAKTER: Wada której można się pozbyć ciąży na Husi od wczesnego dzieciństwa, a mianowicie łatwowierność, za nic nie umie rozróżnić czy coś jest naprawdę czy na niby. Podobna wada, nie potrafi odmawiać, przez to można ją łatwo wykorzystywać. Jest optymistką, wszędzie widzi plusy. Łatwo się też zakochuję i łatwo zaczyna ufać. Ogólnie z nią jak z dzieckiem, we wszystko wierzy, wszystko co jej każesz to zrobi, nie zarzuci ci nic i okazuje na prawo i lewo swoje uczucia. Jest bardzo wygadana. Opisałam tylko cząstkę jej charakteru, a już można stwierdzić, że jest przewrażliwiona, i tak, to prawda. Oprócz tego jest bardzo wierna i oddana, gotowa oddać życie za każdego komu zaufała (aby tak się stało nie trzeba się jakoś bardzo wysilać). Ciągle chodzi uśmiechnięta, jest też bardzo pracowita. Interesuje się psychiką, nie bez powodu została psychologiem, wie to i owo więc pomoże jak może. Uwielbia prawić każdemu komplementy, nawet jak nie wygląda on za dobrze, sprawia jej to po prostu przyjemność. Ogółem uwielbia powodować, że ktoś inny się uśmiecha. W sumie woli zajmować się kimś innym i zaniedbać siebie. 
APARYCJA: 
- rasa: Border Colie
- wygląd ogólny: Zacznijmy może od uszu, trójkątne, milutkie, pokryte czarną sierścią, potem oczy, złote, hipnotyzujące, a niekiedy "zabijające" swoim spojrzeniem, nosek, podobnie jak uszy czarny, w kształcie kasztana, jej pysio jest pokryty czarną, białą i w kilku fragmencikach brązową sierścią. Całe jej ciało jest pokryte tym jakże miłym w dotyku futerkiem. Jest bardzo lekka, przy czym zwinna. Polowanie nie stanowi dla niej problemu. 
- sprawność: Jak wcześniej pisałam, jest bardzo zwinna, polowanie nie stanowi dla niej problemu, tak jak bieganie. W innych rzeczach radzi sobie przeciętnie, chociaż... Pływanie jest wykluczone. Bo Sni panicznie boi się wody. 
- waga i wzrost: 46 centymetrów w kłębie, czyli dolna granica jej rasy, waga... 12 kilogramów, też dolna granica, ale zgodna ze wzrostem 
- głos: Halocene
HISTORIA: Była sobie suka i był sobie pies. Potem piękna miłość, wspaniałe noce... I pum! Szczeniaki, a w dodatku piątka. Matka się cieszyła, ojciec trochę mniej ale jednak. Szczeniaczki dorastały spokojnie, ale pewnego dnia Husi się odłączyła od grupy, jakiś pies ją spotkał i powiedział, że się nią zaopiekuje, kazał jej sprzątać, gotować, a ona nie wiedziała, że ją wykorzystuje, traktowała go jak wujka, pewnego dnia, kiedy zaszło to już za daleko i zdała sobie z tego sprawę to uciekła. Wędrowała, wędrowała aż natknęła się na pewne królestwo, świeżo założone. Dołączyła bez wahania. 
RODZINA: Matka to Karianala, ojciec Viktor, siostry to CaberraJunakiaOhana i Frinkania, a bracia to RukanusLinalenSantagorHinguriki i Niwarik, oryginalnie nie? 
PARTNER: Brak, chociaż jest zauroczona w alfie sfory, Malcolmie. Chociaż bez wzajemności, a to tylko skryte fantazję Husi. 
POTOMSTWO: Brak, ale może kiedyś. 
EKWIPUNEK: Nic, ale to się zmieni. 
ZŁOTO: 20
PD: 0
TOWARZYSZ: Póki co brak.
WŁAŚCICIEL: Ewaa (hw)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz